Wycinka drzew. Kiedy i jakie drzewa można wyciąć w ogrodzie?

Wycinka drzew. Kiedy i jakie drzewa można wyciąć w ogrodzie?

Kiedy wycinać drzewa i na jakich zasadach? Co nam grozi za ścięcie drzew bez pozwolenia? To chyba najpopularniejsze pytania zadawane przez osoby, które chciałyby pozbyć się niechcianych drzew w ogrodzie. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania w tym artykule.

W Polsce okres wycinki drzew przyjmuje się między końcem października a końcem lutego. Spowodowane jest to okresem lęgowym różnych gatunków ptaków, które w okresie od 1 marca do 16 października są pod ochroną. Reguluje to specjalna ustawa zgodna z rozporządzeniem ministra środowiska z dnia 16 grudnia 2016 roku. Czy zatem w okresie od końca października do końca lutego możemy wycinać wszystko, co nam wpadnie pod piłę? Nie do końca. Drzewa, jakie chcemy ściąć bez specjalnego zezwolenia, muszą spełnić kilka warunków do tego, abyśmy mogli je bez konsekwencji usunąć.

Zasady dotyczące wycinki drzew

Jedne z nich to obwód pnia drzewa mierzony na wysokości 5 cm od podłoża który nie może być większy niż:

  • 80 cm w przypadku: wierzb, topoli, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego

  • 65 cm w przypadku: kasztanowca, robinii akacjowej, platanu klonolistnego

  • 50 cm w przypadku pozostałych gatunków drzew.


 Zgodnie z artykułem 83f pkt. 3b wycinkę drzew możemy przeprowadzić w celu przywrócenia gruntów rolnych do ponownego użytku. Możemy również przeprowadzić wycinkę krzewów rosnących w skupisku o powierzchni do 25m².

 Pamiętajmy jednak, że nawet jeżeli któreś z drzew w naszym ogrodzie kwalifikują się do wycięcia zgodnie z powyższymi wytycznymi, musimy dokładnie sprawdzić, czy drzewo to nie jest domem dla ptaków. W przypadku, gdyby było na nich gniazdo, należy zgłosić chęć wycięcia takiego drzewa w urzędzie. Nie zgłoszenie tego może przysporzyć nam wielu kłopotów prawnych i finansowych!

 A jak wygląda sprawa z drzewami owocowymi? Tutaj problem jest mniej skomplikowany niż w innych gatunkach drzew. Jeżeli drzewa owocowe znajdują się w naszym ogrodzie, możemy wyciąć je bez pozwoleń. Niezależnie od średnicy pnia. Gorzej wygląda sytuacja z drzewkami owocowymi rosnącymi poza naszą działką np. za ogrodzeniem na terenie nienależącym już do nas. Jest to traktowane jako teren użytku publicznego i nie wolno nam wycinać takich drzewek bez pozwolenia z urzędu! To samo dotyczy drzewek rosnących na obszarach wpisanych do rejestru zabytków.

 W przypadku drzew, które uległy złamaniu przez wichury czy też zostały poważnie uszkodzone podczas uderzenia piorunem i grożą upadkiem, możemy wyciąć takie drzewo również bez pozwolenia.

A jakie kary grożą nam za wycięcie drzewa bez specjalnego zezwolenia w 2020 roku?

 Przeważnie kończy się na karach administracyjnych, czyli karach grzywny. Wysokość grzywny zależy  jednak od konkretnego gatunku drzewa, które wycięliśmy bez zezwolenia, a także od średnicy jego pnia mierzonej na wysokości 130 cm od podłoża. Najniższa kara wynosi 12 zł za każdy 1 cm pnia, jeżeli nie przekracza on 100 cm i 15 zł za każdy 1 cm, jeżeli jest on większy. Są to stawki dla drzew z tzw. pierwszej kategorii jak: klon srebrzysty, klon jesionolistny, platan klonolistny, topola, wierzba, robinia akacjowa czy kasztanowiec zwyczajny.

 Kary w wysokości 25 zł za każdy 1 cm przy obwodzie do 1 metra i 30 zł powyżej metra obwodu obowiązują dla drzew drugiej kategorii. Do drzew w tym przedziale należą takie gatunki jak dąb czerwony, czeremcha, brzoza, daglezja, czereśnia, jesion, jodła (poza koreańską), kasztan jadalny i inne gatunki, glediczja, klon czerwony, klon zwyczajny, klon jawor, lipa, modrzew, olcha, orzech, sosna, świerk, wiąz, wiśnia, żywotnik olbrzymi.

 Wyższe kary dotyczą drzew trzeciej kategorii takich jak: ałycz, ambrowiec balsamiczny, buk pospolity, jabłoń, grusza, morwa, orzesznik, choina kanadyjska, cypryśnik błotny, dąb (poza dębem czerwonym), grab pospolity, jarząb pospolity, klon polny, kłęk amerykański, korkowiec amurski, orzesznik, tulipanowiec amerykański, leszczyna turecka, magnolia, miłorząb japoński, morwa, wiśnia wonna. Obowiązują tutaj stawki od 55 zł za 1 cm pnia do 1 metra obwodu mierzonego na wysokości 130 cm, do 70 zł za każdy 1 cm pnia powyżej 1 metra obwodu.

 Najdotkliwsze kary są jednak w przypadku wycięcia drzewa z czwartej kategorii. Każdy centymetr mierzony na wysokości 130 cm, do jednego metra obwodu pnia liczony jest po 170 zł. Powyżej 1 metra jest to już 210 zł za każdy centymetr. Do gatunków drzew liczonych w czwartej kategorii należą: cis, cyprysik, głóg, jałowiec, jarząb (pozostałe gatunki), jodła koreańska, oliwnik, żywotnik zachodni.

 W przypadku drzew niewymienionych w powyższym spisie naliczane są kary tak jak dla drzew z drugiej kategorii.

 Dużo większe konsekwencje karne mogą być w przypadku wycięcia drzew będących pod ochroną lub będących pomnikiem przyrody.

 Jak widać powyżej, warto uważać i nie wycinać drzew pochopnie. Lepiej załatwić potrzebne zezwolenia, aby uniknąć dotkliwych kar finansowych. Niekiedy taka samowolka przy wycince jest traktowana jako przestępstwo lub wykroczenie.

Zasady bezpieczeństwa BHP

 OK, mamy już potrzebne zezwolenia na wycinkę lub wiemy, że możemy wycinać drzewa bez zezwoleń. Jak zabrać się do tego zadania z głową?

 Przede wszystkim musimy zachować wszelkie środki bezpieczeństwa. Jeżeli chcemy wycinać drzewo, które znajduje się blisko naszego domu lub garażu, lepiej powierzyć to zadanie fachowcom. Na rynku jest wiele firm oferujących usługi wycinki drzew. Bezpieczniej zainwestować kilkaset złotych niż liczyć straty w tysiącach.

 W przypadku wycinki drzew na wolnej przestrzeni uważajmy aby żadna z osób postronnych nie stała w promieniu odpowiadającemu wysokości drzewa. Gdy masa upadającego drzewa przygniecie osobę, która znajdzie się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie może się to skończyć tragicznie!

Przydatne narzędzia podczas wycinki - porady


 Gdy wszystkie powyższe warunki zostały spełnione, możemy przystąpić do wycinki. W przypadku niewielkich drzew o małej średnicy pnia możemy użyć do tego zwykłych pił ręcznych. Gdy jednak obwód pnia jest większy, możemy użyć piły mechanicznej. Na rynku jest cała gama pił mechanicznych w różnych przedziałach cenowych. Jeżeli potrzebujemy piły do sporadycznych wycinek to nie ma sensu wydawać dużych pieniędzy na piłę z górnej półki. Warto wybrać piłę, która nie zrujnuje naszego budżetu domowego. Piły mechaniczne dzielimy dodatkowo na spalinowe i elektryczne. Zaletą pił elektrycznych jest przede wszystkim cena i waga. Piły elektryczne z racji braku między innymi silnika spalinowego i zbiornika na paliwo, są lżejsze. Niewątpliwym minusem jest ograniczenie wynikające z zasięgu kabla. Dlatego taka piła sprawdzi się przy ścinaniu drzew będących w miarę blisko domu czy garażu. Oczywiście nie obejdzie się również bez zakupu odpowiednio długiego przedłużacza, ponieważ kable w tego typu piłach mają przeważnie od metra do dwóch metrów długości.

 W przypadku wycinki niedużych krzewów ozdobnych czy owocowych nie będziemy potrzebować piły, a zwłaszcza piły mechanicznej. Z pomocą przyjdzie nam sekator, czyli innymi słowy, duże nożyczki :) . Wybór w tej kategorii jest nie mniejszy niż w przypadku pił ręcznych czy mechanicznych. Na rynku dostępnych jest cała gama sekatorów. Możemy wyróżnić dwa typy sekatorów. Pierwszy to sekator nożycowy, czyli o działaniu podobnym do tradycyjnych nożyc. Drugi rodzaj to sekator kowadełkowy. Od nożycowego różni je budowa szczęki tnącej. Składa się z ostrza i płaskiej szczęki zakończonej ostrzem ząbkowatym. Tego typu sekator sprawdzi się przy wycinaniu cienkich i mokrych gałęzi. Do wyboru są sekatory krótkie mające od 15 cm długości aż do sekatorów z zasięgiem do ponad metra. Wygodnym rozwiązaniem są sekatory z możliwością regulacji długości zasięgu rękojeści. Warto jednak w tym przypadku zainwestować w droższy sprzęt ze względu na dłuższą żywotność ostrzy tnących, a także lepszej jakości materiałów, z których wykonane są rękojeści.

 Jeszcze innym narzędziem do wycinania drzew, rozłupywania pni na mniejsze kawałki jest popularna siekiera. Znajdzie się zapewne w każdym gospodarstwie domowym.

Sprzątanie odpadków roślinnych i kompostowanie


 Po ukończeniu wycinki wszelkiego rodzaju krzewów czy drzewek selekcjonujemy grubsze gałęzie i pnie, które mogą posłużyć na podpał w kominku w zimie, a mniejsze np. mogą posłużyć jako rozpałka w grillu czy ognisku. Resztę odpadów jak liście, małe gałązki, które nam zostaną, można np. kompostować. Jak to zrobić? Zapraszamy do oddzielnego artykułu, w którym wyjaśniamy jak się za to zabrać oraz czy tego typu odpadki nadają się tylko i wyłącznie na kompost link.

Komentarze (0)
z 0

Nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy