Czerwiec jest miesiącem intensywnych prac w naszych ogrodach. Pogodzenie wszystkich zajęć ogrodniczych to nie lada wyzwanie, ale my mamy na to sposób! Radzimy jak szybko oraz skutecznie wykonać najważniejsze prace, tak aby mieć czas na dosiewy, zbiory oraz niezbędny odpoczynek. To ostatnie jest naprawdę ważne, w końcu lato jest krótkie, dlatego powinniśmy je dobrze wykorzystać. Podstawowe prace w czerwcu to przede wszystkim podlewanie oraz pielenie. Na szczęście istnieją sposoby, aby wykonywać powyżej wymienione czynności szybciej i rzadziej. Ogród należy prowadzić zgodnie z naturą, takie podejście ułatwi nam nasze zadanie.
- NIEUSTANNE PIELENIE
Systematyczność stanowi o sukcesie. Jeśli będziemy regularnie usuwać chwasty, pracy w ogrodzie jest zdecydowanie mniej, a rośliny będą pięknie rosły. Jednak wiadomo, nie zawsze mamy czas, by co kilka dni przejść przez nasz warzywniak i zebrać z niego intruzów.
W takiej sytuacji polecamy:
Jeśli używamy na naszym kawałku ziemi glebogryzarki, warto raz na dwa tygodnie przejechać nią w międzyrzędziach. Taki zabieg pozwoli roślinom oddychać, a także usunie drobne chwasty.
Mniszek lekarski jest niezwykle ciężkim do wyeliminowania chwastem. Zaoszczędzimy sobie wiele pracy, jeśli po prostu go wyrwiemy, zanim wytworzy kwiaty. Korzeń należy podważyć pikulcem i koniecznie usunąć w całości!
Trawę po koszeniu można wykorzystać do ściółkowania. Każda warstwa będzie ograniczać wzrost nowych chwastów, a dodatkowo wzbogaci nasze podłoże oraz ograniczy parowanie wody.
Polecamy rozłożyć czarno-białe gazety wokół roślin. Nie są one szkodliwe, całkowicie ulegają rozkładowi, a naprawdę nieźle radzą sobie z chwastami.
- NOWE WYSIEWY
Ciepłe, długie dni są dla nas znakiem, że można spokojnie zacząć wysadzać rozsady do gruntu ciepłolubnych warzyw. W tej grupie możemy wymienić: paprykę, pomidory, bakłażany, cukinię, a także dynię. Należy cały czas dosadzać sadzonki sałaty na regularny zbiór, a także pikować kapustę i kalarepę.
Niektóre gatunki warzyw wysiewa się cyklicznie, gdyż bardzo szybko rosną, wydają duży plon, a następnie ciężko je wykorzystać w trakcie jednego zbioru. Należy w ten sposób postępować z groszkiem, fasolką szparagową, musztardowcem, rukolą, roszponką oraz rzodkiewką. Miejsce na grządkach mamy ograniczone, często nasze przydomowe warzywniaki są dość małe, dlatego postarajmy się dobrze wykorzystać przestrzeń. Po zebraniu jednych warzyw, w tym samym miejscu można wysiać inne. Obok wolno rosnących sadzonek selera czy pora, możemy posiać bazylię lub koperek. Nie zaszkodzi to ani jednym ani drugim, a będziemy mogli cieszyć się większą różnorodnością warzyw. Odstęp powinien wynosić minimum 10 cm. W czerwcu najlepiej wybierać nasiona wczesnych odmian, cechują się one szybkim wzrostem.
- REGULARNY ZBIÓR
W każdym warzywniku powinny pojawić się takie gatunki, które możemy zbierać przez cały sezon. Na marchew, buraki czy pietruszkę musimy poczekać aż do jesieni, ale za to możemy skubnąć botwinkę lub natkę. Roślinom to oczywiście nie zaszkodzi, a my będziemy mogli cieszyć się własną zieleniną. Regularnie zbierać można: cebulę siedmiolatkę, szpinak, zioła, rukolę wieloletnią, cykorię czy liście selera.
- PODLEWANIE
Jest to najważniejsza czynność, którą musimy wykonywać w naszym ogrodzie. W jaki sposób wszystko podlać i nie zwariować? Od czerwca, gdy występują intensywne upały, praktycznie codziennie powinniśmy podlewać zagony. Czasami jest to konieczne nawet dwa razy dziennie! Trudna i przede wszystkim dość żmudna praca nie cieszy miłośników ogrodu, jednak bez niej nie doczekamy się dorodnych warzyw. Przesuszone okazy zazwyczaj się podnoszą, w każdym razie jest to spory uszczerbek dla ich kondycji. Podlewać szybko i oszczędnie możemy dzięki zbiornikom na wodę deszczową. Plastikowe beczki można wkopać w ziemię, aby nie szpeciły naszych ogrodów. W ostatnim czasie pojawiły się również deszczownice ozdobne, które mogą dodać uroku naszej posesji. Taki zbiornik będzie się napełniał po każdym deszczu. Najlepiej umieścić go blisko warzywniaka, dzięki czemu będziemy w stanie szybko nabrać wodę i następnie podlać grządki. Roślinki, które lubią wilgoć można dodatkowo spryskać o poranku.
- NAWOŻENIE
Bez nawożenia ani rusz! Każdej ziemi, nawet tej najlepszej, przyda się zasilenie w postaci dawki naturalnego nawozu. Wzbogaci on podłoże w cenne składniki, a także polepszy jego strukturę, zwiększy przepuszczalność oraz zapewni cyrkulację powietrza. Odpady zielone polecamy umieścić w miejscu przeznaczonym na kompost, w ten sposób stworzymy ekologiczny nawóz. Gdy ziemia jest zbita, oprócz kompostu, warto wprowadzić dżdżownice kalifornijskie. Będą one świetnym narzędziem do spulchnienia podłoża, a ich odchody, zwane koprolitami, to doskonały nawóz naturalny, pełny składników mineralnych. Kompost można także rozcieńczyć z wodą, w ten sposób stworzymy płyn, który będzie nadawał się jednocześnie do podlewania, a także nawożenia naszych grządek. Pozostałe resztki możemy spokojnie ponownie przekompostować. Również tanim i naprawdę dobrym sposobem jest wykonanie gnojówki z pokrzywy oraz żywokostu. Bogata w azot pokrzywa jest idealnym środkiem na przyrost masy zielonej, natomiast żywokost zawiera potas, dzięki któremu pomoże wykształcić piękne, dorodne owoce.
